W związku z artykułem, jaki został opublikowany 22 maja b.r. na łamach portalu „wyborcza.pl” oświadczam, że:

Państwowa Komisja ds. wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15 z zapoznała się z wstępnymi wnioskami, jakie po tegorocznej kontroli przedstawiła Najwyższa Izba Kontroli (NIK). Z uwagą przyjmujemy sugestie kontrolerów NIK, ale nie zgadzamy się z częścią wniosków, w tym w szczególności  dotyczącymi działań związanych z przygotowaniem do prowadzenia postępowań wyjaśniających. Przesłałem NIK w tej kwestii stosowne zastrzeżenia do wystąpienia pokontrolnego. W najbliższym czasie planuję też przedstawić nasze merytoryczne argumenty w trakcie Kolegium NIK.

 

Odnosząc się do kolejnych pytań napływających ze strony ww Redakcji, w tym pytań dotyczących pracy członków Komisji, zaznaczam, że wszyscy członkowie Komisji wykonują na co dzień swoje obowiązki, w tym w szczególności działania, które w najbliższym czasie przedstawione zostaną w drugim Raporcie. Żadne ewentualne dodatkowe aktywności zawodowe nie są tutaj jakąkolwiek przeszkodą. Odpowiadając z kolei na pytania dotyczące ewentualnych skarg mobbingowych w Urzędzie Państwowej Komisji, informuję, że zgłoszone zostały dwie takie skargi. Obydwie zgłosiła jedna osoba i dotyczyły dwóch członków Komisji, w tym mnie. Jedna ze skarg została wyjaśniona: nie stwierdzono zachowań wypełniających znamiona mobbingu. Druga, dotycząca mojej osoby–na mój wniosek- procedowana jest przez Państwową Komisję bez mojego udziału. Jednocześnie w ostatnich dniach do Państwowej Komisji dotarła informacja, zgodnie z którą w jednym z sądów pracy złożony został pozew w zakresie dotyczącym ww. skarg. Zostanie on zatem wyjaśniony przez niezależny i niezawisły sąd.

 

Stanowczo oświadczam: nie podejmowałem i nie podejmuję względem któregokolwiek z pracowników działań mobbingowych. Okoliczności złożenia skargi związane są z upomnieniem się przeze mnie jako kierownika jednostki o jednego z pracowników, któremu przełożony w nieuprawniony, w moim przekonaniu, sposób zarządził kontrolę komputera.

 

Będę bronić swoich praw, dobrego imienia oraz interesu Urzędu w postępowaniu przed niezależnym i niezawisłym sądem, który – o czym jestem przekonany – potwierdzi, że wobec osoby skarżącej nie były podejmowane działania mobbingowe: ani przeze mnie, ani przez drugą, oskarżoną moim zdaniem niesłusznie, osobę.