Jak nauczyciele, pedagodzy i psychologowie szkolni mogą zapobiec krzywdzeniu seksualnemu dzieci w sieci? Profilaktyka wykorzystania seksualnego dzieci i młodzieży w Internecie – aspekty psychologiczne.
– Marcin Bednarczyk, psycholog i seksuolog, członek Państwowej Komisji
Nie ma wątpliwości, że przemoc seksualna wobec młodych w Internecie, w sposób wyraźny eskaluje. Wskazują na to liczne raporty organizacji międzynarodowych i krajowych. Mimo społecznego często „zdziwienia” czy „niedowierzania”, specjalistki i specjaliści, zajmujący się zapobieganiem i zwalczaniem krzywdzenia seksualnego małoletnich w cyberprzestrzeni, znają tego przyczyny.
Naczelnym zatem źródłem wciąż pozostaje brak, bądź niewystarczająca edukacja w obszarze psychospołecznym, emocjonalnym oraz seksualnym, co powoduje często „skazanie” młodych ludzi na swoiste eksperymentowanie, próby doświadczania siebie i innych w sposób pejoratywny, przypadkowy czy automatyczny. Te elementy w sposób bezpośredni mają swoje przełożenie na niepewne postawy, ograniczony krytycyzm i wgląd, a w konsekwencji wchodzenie w ryzykowne zachowania, relacje oraz kontakty.
Nie pozostaje również odkrywczym fakt, że największe oczekiwania w tym zakresie dotyczą nauczycieli oraz wychowawców, a w ogólnym odniesieniu samej szkoły. Jakkolwiek placówki edukacyjne czy wychowawcze spełniają w dużej mierze swoje zadania w tym obszarze, to deficyty związane z prawidłowym funkcjonowaniem młodych osób, przewyższają faktyczne możliwości podejmowania wystarczających oraz profesjonalnych oddziaływań samej szkoły.
W kontekście najbardziej pożądanych, dających względne bezpieczeństwo młodym osobom przed wykorzystaniem seksualnym w sieci działań, pozostają dwa najważniejsze czynniki ochronne: dojrzałe, ciepłe i odpowiedzialne relacje rodzinne oraz dobra, dostosowana do potrzeb dzieci i młodzieży, prawidłowa edukacja. Podczas gdy na pierwszy czynnik szkoła zasadniczego wpływu nie ma, to już na element edukacyjny, jak najbardziej. I nie chodzi o to, aby za cel postawić sobie wyeliminowanie wszelkich patologicznych zjawisk, ale aby podjąć próbę ich minimalizowania.
Inna w tym zakresie jest profilaktyka skierowana do młodszych dzieci (przedszkolnych i wczesnoszkolnych), a inna do nastolatków, wchodzących w okres dojrzewania. Pierwsza grupa, najlepiej w porozumieniu z rodzicami, powinna odebrać wiedzę na temat nazywania intymnych części swojego ciała, umiejętności stawiania granic i świadomości, że ma prawo powiedzieć NIE, a także informacji o tym, że nie każda osoba dorosła bądź inna przedstawiająca się np. jako dziecko, jest faktycznie tą, za którą się podaje i ma dobre intencje. Dlaczego to tak ważne? Otóż problemem w sytuacji, gdy dziecko doznaje przemocy seksualnej staje się to, że nie potrafi jej opisać, a nawet nie zdaje sobie sprawy, że mogła zostać skrzywdzona i wykorzystana. W tym zakresie sprawcy są bardzo dobrze przygotowani, działają niestety „profesjonalnie”.
Należy wiedzieć, że podjęcie tych pierwszych oddziaływań rodzi określoną odpowiedzialność. Poza przekazaniem wiedzy, należy uczyć dzieci o prawidłowych schematach poznawczych, pozwalających odróżniać np. opinie od sprawdzonych faktów. Oznacza to przekazywanie kolejnych zakresów wiedzy, związanych z wyzwaniami oraz wchodzeniem dzieci w kolejne fazy rozwojowe. I tu właśnie jest mowa o profilaktyce.
W przypadku młodzieży nastoletniej, niestety nie możemy mieć złudzeń, co do tego, że coraz częściej na swoistą profilaktykę, jest trochę późno. Dlatego należy skupić się na zagadnieniach dotyczących interwencji i profesjonalnego wsparcia. Ta, jak wiemy jest droga i z uwagi na potrzebę oddziaływań specjalistycznych, nie zawsze dostępna. Niemniej, młodzież nastoletnia to grupa, która wciąż w wielu kwestiach rozwojowych pozostawiona jest sama sobie i potrzebuje pomocy. Doświadczenia specjalistów wskazują, że różnego rodzaju deficyty psychoemocjonalne młodych ludzi, bardzo często przeniesione z wcześniejszych faz rozwojowych (brak wsparcia, pomocy oraz interwencji), eskalują i przekształcają się w kryzysy psychiczne (stany lękowe, agresja, depresja czy deprecjacja).
To, w czym możemy pomóc, wiąże się również z dostarczaniem fachowej wiedzy, najlepiej przez specjalistów praktyków. Jest paradoksem, że informacje te, w rzeczywistości, nie różnią się zakresem treściowym od tych przekazywanych dzieciom wczesnoszkolnym a jedynie poziomem języka oraz samym sposobem ich przekazywania. Celem takich oddziaływań, oprócz klasycznej wiedzy dotyczących np. pornografii, uwodzenia w sieci czy cyberprzemocy, jest kształtowanie odporności psychicznej i emocjonalnej. Wiązać ma się to bardziej ze świadomością pozytywnego obrazu siebie, krytycznym podejściem czy swoistym wglądem.
Tylko lepsze spojrzenie na siebie, poczucie własnej wartości, odkrycie, że młody człowiek jest potrzebny – stanowią czynniki chroniące przed negatywnym wpływem treści szkodliwych, np. pornografii, groomingiem, oszustwem matrymonialnym czy sekstingiem.
Obecne warunki psychorozwojowe młodego człowieka nie są dla niego komfortowe. Szeroki i niekontrolowany dostęp do materiałów i treści w cyberprzestrzeni wywołuje chaos i drastycznie obniża poczucie własnej wartości i pewność siebie. Stąd również zwiększająca się skala seksualizacji małoletnich, wychowywania się na pornografii, a przez to nadmiernej i dysfunkcyjnej stymulacji seksualnej, która służy krzywdzeniu seksualnemu, w tym na coraz szerszym dostępie do materiałów związanych z seksualnym wykorzystywaniem dzieci i młodzieży.
Jeśli zatem chcemy zachować odpowiednie proporcje wychowawcze i edukacyjne, minimalizować patologie zewnętrzne oraz wewnętrzne, pamiętać należy o odpowiednio wczesnej profilaktyce. Jeśli jej nie ma, bądź prowadzona jest w sposób nieodpowiedni, wcześniej czy później konieczna będzie interwencja. Ta, jak wiemy, wymaga uruchomienia zasobów, których coraz częściej nie mamy lub na które musimy poczekać.
______________
Zmiana podejścia instytucji – w tym placówek oświatowych i innych – do bezpieczeństwa osób małoletnich w środowisku cyfrowym jest konieczna. Nieustannie pracują nad tym m.in. ekspertki i eksperci w ramach inicjatywy społeczno-parlamentarnej „35 lat Konwencji – wyzwania przyszłości”, zajmujący się tematyką bezpieczeństwa dzieci i młodzieży w Internecie, którą wraz z Państwową Komisją do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15 tworzą Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę i Fundacja „Instytut Cyfrowego Obywatelstwa”.
O dalszych inicjatywach, które wraz z innymi instytucjami oraz sejmową Komisją ds. Dzieci i Młodzieży, opracowuje Państwowa Komisja, będziemy informować na bieżąco.