Wbrew społecznym i własnym oczekiwaniom, Państwowa Komisja ds. Pedofilii nie mogła rozpocząć przyjmowania zgłoszeń w dniu powołania, czyli 24 lipca ubiegłego roku. W tym dniu nie mieliśmy nic, nawet miejsca, w którym moglibyśmy się spotkać z ofiarami. Tworzenie Urzędu Komisji – czyli organizowanie wszystkiego, co jest potrzebne, aby bezpiecznie i sprawnie pomagać osobom skrzywdzonym – z przyczyn niezależnych od nas było możliwe dopiero na początku października. Do tego czasu walczyliśmy o uzyskanie podstawowych narzędzi do pracy, tworzyliśmy od podstaw całkiem nowy Urząd. Państwowa Komisja rozpoczęła przyjmowanie zgłoszeń 24 listopada zeszłego roku.
Obecnie Komisja zajmuje się ponad 120 sprawami wykorzystania seksualnego dzieci, w tym około 10 proc. dotyczy osób duchownych. Około 20 spraw, które nie mogły doczekać się sprawiedliwości przed sądem z powodu przedawnienia, analizowanych jest pod kątem wpisu do Rejestru Pedofilii. Komisja jest jedynym organem, który może prowadzić takie działanie, na podstawie akt spraw przedawnionych. Komisja zwróciła się do sądów i prokuratur o nadesłanie akt takich spraw.
Ponadto badanych jest ponad 2500 spraw zakończonych prawomocnym wyrokiem. Tylko w ciągu ostatnich dwóch lat ponad 2500 dzieci stało się ofiarami takich czynów. Prace te podejmuje Departament Edukacyjno-Prewencyjny, złożony z psychologów, seksuologów, pedagogów i prawników. Jest to pierwsze w Polsce tak szeroko zakrojone badanie przestępstw pedofilskich. Analizowane są m. in. kwestie zadośćuczynienia dla pokrzywdzonych, a także tego, jak wymiar sprawiedliwości dba o ofiarę. Komisja ponadto nawiązała współpracę z Komendą Główną Policji, Prokuraturą Krajową, a także spotkała się przedstawicielami organizacji pozarządowych i ekspertami zajmującymi się problematyką wykorzystywania seksualnego dzieci. Interweniowała ws. przeludnienia ośrodka w Gostyninie.
Komisja nie zastępuje organów ścigania. Zajmuje się monitoringiem spraw dotyczących molestowania seksualnego dzieci. Może dołączyć do postępowania na prawach oskarżyciela posiłkowego, z czego korzysta, za zgodą pokrzywdzonego.
Komisja zapewnia ofiarom pełną anonimowość, jeśli te sobie tego życzą. Oznacza to, że każda osoba która wie o przypadku molestowania lub była molestowana może się do niej zgłosić. Zachęcamy do kontaktu z Komisją wszystkich pokrzywdzonych oraz osoby, które na ten temat posiadają wiedzę.
Podczas tworzenia Komisji wielu polityków szumnie zapowiadało, że przekaże zgłoszenia, dokumenty oraz zeznania w sprawach molestowania dzieci przez duchownych i osoby świeckie. Dotychczas żaden polityk zasiadający w ławach poselskich obecnej kadencji nie przekazał ani jednej sprawy do rozpatrzenia. Działania części mediów oraz polityków opozycji skupiają się natomiast na próbie utrudniania aktywności Komisji oraz próbach dyskredytowania jej członków.