Komentarz Przewodniczącej Państwowej Komisji do spraw wykorzystania seksualnego małoletnich poniżej lat 15 Karoliny Bućko w sprawie serialu reporterskiego Wirtualnej Polski pt.: „Haneczka”
Przewodnicząca Państwowej Komisji do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15 mec. Karolina Bućko była jedną z ekspertów wypowiadających się w reportażu Wirtualnej Polski pt. „Haneczka”, autorstwa Michała Janczury. Reportaż ten opowiada tragiczną historię wykorzystywanej seksualnie dziewczynki, dla której matka bezskutecznie próbowała uzyskać pomoc systemową z zakresu zdrowia psychicznego.
Po publikacji tego poruszającego reportażu głos zabrały instytucje państwowe oraz organizacje pozarządowe. Rzecznik Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak wystosowała oficjalny apel do ministra sprawiedliwości o rozpisanie konkursu na utworzenie Centrum Pomocy Dzieciom dla Szczecina i regionu, a Renata Szredzińska z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, zamieściła w portalu X wpis dotyczący otwarcia kolejnego Centrum Pomocy Dzieciom funkcjonującego bez wsparcia Funduszu Sprawiedliwości.
Włączając się w tę debatę, Przewodnicząca mec. Karolina Bućko uważa, iż potrzebna jest zmiana systemowa gwarantująca obecność psychologa od pierwszego kontaktu dziecka z wymiarem sprawiedliwości oraz opiekę psychologiczną na każdym etapie postępowania karnego. Takie wsparcie miałoby kluczowe znaczenie dla dobrostanu psychicznego małoletniego poprzez zmniejszenie ryzyka powtórnej traumy. Doraźna pomoc podczas przesłuchania w tzw. „niebieskim pokoju” to zdecydowanie za mało.
Dostrzegając wyzwania kadrowe, jakie wiązałyby się z takim rozwiązaniem, Przewodnicząca podkreśla, że środki finansowe są możliwe do pozyskania na ten cel z Funduszu Sprawiedliwości:
„Wymiar sprawiedliwości na etapie prokuratury czy policji powinien wskazać możliwości uzyskania pomocy psychologicznej i prawnej. Tu uderzę do Funduszu Sprawiedliwości. Będę chciała powiedzieć „sprawdzam” po roku. Mieliśmy w poprzednim raporcie informacje o tym, jak bardzo ta instytucja odeszła od idei dotyczącej pomocy postpenitencjarnej, ale też pomocy osobom poszkodowanym przestępstwami. Na pytanie, ile osób wykorzystanych seksualnie otrzymało pomoc w lokalnych biurach Funduszu Sprawiedliwości, odpowiedzieli nam w całej Polsce, że nie mają takich danych. Zastanawiam się, co się zmieniło przez ten rok. Zostały zamrożone środki, została stworzona rada Funduszu Sprawiedliwości. Przyznam szczerze, nie słyszę, jako obywatelka, jaki jest koncept, jaki jest pomysł na ten Fundusz.”
Biorąc powyższe pod uwagę, nie sposób nie zadać sobie pytania, jak zakończyłaby się historia Haneczki, gdyby taka wymierna pomoc systemowa już funkcjonowała.